Cudowny czas nastał w świecie mody męskiej. Pokazy we Mediolanie, Paryżu, Nowym Jorku, Londynie…. nic tylko oglądać i się inspirować. Nic tylko czerpać garściami i chłonąć, cieszyć się z tego zdarzenia artyzmu z ekonomią….tylko czy mężczyzna z wybiegu, byłby fajny u Twego boku?
FENDI MAN 2017 NA PEWNO NIE!
Oglądając pokazy, lookbooki, zdjęcia reklamowe, czasem myślimy sobie O! fajnie by było gdyby faceci na ulicach się tak ubierali, zeby docenili modę, byli trochę bardziej „fashion forward”. Jednak oglądając zdjęcia z poniedziałkowego pokazu marki Fendi, myślę sobie — NO NIE! Zdecydowanie nie chce aby fali takich koleżków zalała okolicę
O ile myśli przewodnie i inspiracje, jakie przyświecały zaprezentowanej kolekcji, są jak najbardziej na czasie, pozytywne i optymistyczne, to już stylizacje niekoniecznie.
Pojedyncze elementy, jakie wysupłałam z zaprezentowanych sylwetek, same w sobie nie są najgorsze, ale zobaczcie:
KOBIETO – umówisz się z takim gostkiem?
MĘŻCZYZNO – wbijasz się w te łaszki?
Pamiętacie jak jeszcze całkiem niedawno śmialiśmy się z koleżków wkładających klapki do skarpetek albo wtryniających swetry i bluzy w spodnie??? Mimo, że Silvia Fendi wspomina, iż inspirowała się Hemingwayem oraz modą lat 80tych i 90tych, ja tu wciąż widzę polskiego „Janusza” w Kubotach z rynku oraz Pana Kononowicza.
Oto teraz Fendi przekonuje, że taka stylówka jest jak najbardziej spoko. Można wkładać sweter w garniturowe portki, futrzane klapsy na skarpety i cisnąć na miasto wymachując neonową „murse” — jakoś dla mnie wszystko na raz to ciut za wiele.
FENDI – COŚ DOBREGO
Pozytywne strony prezentowanych sylwetek to z pewnością manifest wolności, optymizmu i swobody, przejawiający się w takich hasłach jak: „Think”, „Try”czy „Fantastic”, intensywnych barwach oraz funkcjonalności odzieży.
Ubrania są nie tylko stylowe i przykuwające uwagę ale także funkcjonalne i praktyczne. Większość odzieży wierzchniej jest dwustronna, posiada liczne i duże kieszenie, a ponadto wykonana jest z materiałów ekologicznych, ciepłych i trwałych. Trzeba przyznać, że jako elementy samodzielne, prezentują się całkiem fajnie ( no może poza zwierzęcymi printami).
Zachęcam do obejrzenia pokazu ( link dla wygodnych ) i wyrobienia sobie własnego zdania.
Ciekawa jestem zwłaszcza opinii męskiej — hop hop są tu jacyś Panowie???
Rox Mummy Model 
Niektóre, ale tylko NIEKTÓRE elementy są w porządku 🙂
Niektóre stylizacje są przerażające, ale i ciekawe… no ciekawe są 😀
PolubieniePolubienie
Ja jako facet, totalnie odcięty od świata mody i „sezonowych trendów” mogę stwierdzić, że to prezentują niektóre domy mody jest dla „nikogo”. Nie wygodne, nie użytkowe a nawet niebezpieczne (np. różnego rodzaju nakrycia głowy czy twarzy totalnie nie sprawdzające się np. podczas prowadzenia pojazdu). Do tego cena za pojedynczą rzecz lub „zestaw” mogłaby pokryć koszty wypełnienia całej szafy łącznie z butami. Co do samej kolekcji Fendi uważam, że jest…zabawna 🙂 Mocne kolory i krój,dałyby trochę radości na naszych szarych Polskich ulicach. Sam bym pewnie sobie nie sprawił nic z tych rzeczy, ale zdecydowanie wybrałbym żółty sweter w spodniach niż taki zestaw:
http://www.boska.pl/trendy-i-shopping/7120/Dokad-zmierza-MODA-MESKA-Nowe-trendy-oczami-zwyklego-faceta.html
Pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Też tak myślę. Nie wyobrażam sobie, gdyby wszyscy mężczyźni chodzili tak ubrani po ulicy. Niektóre, Pojedyncze elementy kolekcji podobają mi się. Pozdrawiam i zapraszam do siebie!
PolubieniePolubione przez 1 osoba