Pracujesz jak dziki, zarabiasz kupę szmalu, praca to Twoje życie – zwolnij się!
DLACZEGO?
Do pracy idziemy w rożnych celach, ale głównym i podstawowym założeniem zatrudnienia, jest zarobek. Niestety bez kasy nie ma kołaczy, a zjadłoby się od czasu do czasu, mieszkanie by się kupiło i dobrze by nam się żyło. Do tego jest potrzebna forsa, bo bez niej ani rusz.
W idealnym świecie, każdy pracowałby tam, gdzie jego codzienne obowiązki pokrywały by się z jego zainteresowaniami ( wszak praca, która jest Twoją pracą, to czysta przyjemność, a nie przykry obowiązek ), jego dokonania byłyby doceniane zarówno finansowo, jak i prestiżowo. W idealnym świecie praca daje możliwości rozwoju osobistego, wzięcie urlopu nie stanowi problemu, a relacje międzyludzkie w firmie są przyjazne i sprzyjające.
W idealnym świecie…..którego nie ma!
Skoro, więc nie żyjemy w idealnym świecie, praca w „nieidealnym” środowisku wpływa na nasze życie rodzinne ( i nie gadaj, że Ty roboty do domu nie przynosisz ), na zdrowie, samopoczucie i dysponowanie finansami.
W dłuższym okresie skutki mogą być katastrofalne:
- choroby układu nerwowego
- szybsze starzenie organizmu
- choroby układu immunologicznego
- pogorszenie się relacji rodzinnych
- zaniżenie samooceny
CZY TO MNIE DOTYCZY?
Jeśli większość poniższych punktów dotyczy Ciebie i Twojej pracy, najwyższy czas pomyśleć o zmianie pracy lub jej warunków
- Ta praca miała być tymczasowa, a tkwisz w niej już piąty rok
- Nie masz czasu wykorzystać nadgodzin
- Przed urlopem odczuwasz stres
- Zawsze odbierasz telefony i maile służbowe ( nawet podczas rodzinnych uroczystości )
- Nie masz czasu i siły, by korzystać z zarobionych pieniędzy
- Bardzo mało czasu poświęcasz rodzinie ( siedzenie w tym samym pomieszczeniu to nie jest wspólne spędzanie czasu )
- Już nie pamiętasz czym jest satysfakcja z wykonywanej pracy
- Szlag Cię trafia gdy widzisz swoich współpracowników
- Szef nie bierze pod uwagę, żadnych twoich wniosków czy projektów, nie chwali
- Extremum – w pracy spotykasz się z wyzyskiem,mobbingiem,molestowaniem i/lub dyskryminacją
Masz więcej tak niż nie? ZWOLNIJ SIĘ!
Ale spokojnie, nie podpowiadam Ci byś pierdyknął papierami o stół wyszedł trzaskając drzwiami ( no chyba że Cie na to stać ). Zrób to spokojnie, rozsądnie. Nie chcemy przecież, byś trafił na bruk, ale by Twoje życie zawodowe rozkwitło wraz z osobistym.
Kilka porad jak wyzwolić się z uciemiężenia, znajdziesz już w kolejnym poście.
Teraz pozostawiam Cię w zadumie. Dokładnie przeanalizuj swoją sytuację. W każdym zawodzie zdarzają się lepsze i gorsze sezony, może Twoja firma przechodzi właśnie restrukturyzację lub ma gorszy czas. Pomyśl czy obecna sytuacja jest przejściowa czy permanentna. Jeśli to drugie, kolejny post będzie właśnie dla Ciebie ( zaobserwowanie bloga, bardzo ułatwi sprawę 😉 )
Może jestem młoda i mam mały staż pracy. Jednak uważam, że w takich rozważaniach wszystko brzmi pięknie i ładnie. Gorzej w praktyce. Tym bardziej, jeśli mówimy o osobie młodej, gdzie bardzo ciężko jest o pracę. Po za tym nie wydaje mi się, by osoba, która jest totalnie wykorzystywana w pracy miała czas na szukanie nowej. A szukanie nowej pracy to droga przez mękę, chyba że ktoś zwalnia się z jednej pracy i zaraz idzie do kolejnej, to zmienia postać rzeczy.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zapraszam Cię zatem na kolejne posty, nie tylko podpowiem jak przejść drogę przez mękę, ale i opowiem jak to było ze mną. Mam nadzieję, że tchnę w Ciebie trochę optymizmu, bo tkwienie w toksycznym środowisku może się skończyć gorzej niż męki związane z szukaniem pracy
PolubieniePolubione przez 1 osoba
przyszłam na rok zostałam na 4 lata 🙂 właśnie szukam pracy 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A zatem jutrzejszy post bedzie w sam raz 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
czekam z niecierpliwością 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No i ja właśnie zatrzasnęłam drzwi 🙂
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Zapraszam jutro, wpadnie kilka porad na „co dalej” 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Najlepiej byłoby mieć taką pracę, która cieszy i daje satysfakcję… Niestety mnóstwo osób wykonuje taką, która obciąża ich psychicznie i fizycznie. Dlatego popieram Twój „głos” w tej sprawie… warto czasem dać sobie czas na refleksję i przemyśleć kwestię rezygnacji i zmiany miejsca pracy/zawodu/itp. 🙂
Pozdrawiam!
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Cieszę, że coraz więcej ludzi zaczyna szanować siebie, swój czas i swoją prace !
PolubieniePolubione przez 1 osoba